"Porównanie
O, jak zazdroszczę powieściopisarzowi!
Wyobrażam go sobie – chociaż może lepiej powiedzieć: ją, powieściopisarkę, bo to w kobietach doszukuję się odpowiedników – wyobrażam ją sobie, jak przycina krzew róży wielkimi nożycami, jak poprawia okulary, krząta się pośród filiżanek, nuci pod nosem, układa popielniczki albo dzieci, chłonie smugę światła, świeżo ukrojony plaster czystego powietrza i przenika spojrzeniem, jakby subtelnie rentgenowskim, wnętrza psychiki sąsiadów – sąsiadów w pociągu, w poczekalni u dentysty, w kawiarence na rogu. Oto wybranka losu: cóż dla niej nie jest przydatne! Mogą jej posłużyć stare buty, klamki, listy lotnicze, flanelowe koszule nocne, katedry, lakier do paznokci, samoloty odrzutowe, ogrody różane, papużki faliste; drobne nawyki – ssanie zęba czy obciąganie spódnicy – każda rzecz dziwna, kostropata, subtelna czy podła. O emocjach i motywacjach nie wspominając: tyle tam skotłowanych, zwalistych kształtów. Jej zajęciem jest Czas, jak gna do przodu, szarpie wstecz, rozkłada się i prześwietla. Jej zajęciem są ludzie w Czasie. A ona sama ma cały czas tego świata. Może pracować przez cały wiek, jeśli zechce, całe pokolenie, całe lato."
Sylvia Plath „Johnny Panika i Biblia Snów oraz inne opowiadania” Tłumaczenie: Aga Zano, 2024
#ksiazka #cytat ksiazki group (npub1ny9…mzaf)