nprofile1qy2hwumn8ghj7un9d3shjtnddaehgu3wwp6kyqpqclfny3cgv9r8z4wfcqvtdpcz44p0gfar8h8xwjfq0grwsvkejnsqlj63g0 (nprofile…63g0) Stawiasz chochoły. Nie pisałem czy i dlaczego Nawrocki jest lepszy. Nie mam zamiaru też bronić PiSu, bo to nie moja bajka. Nie jestem sympatykiem PiSu.
Ale - partia dla przestępców, w sytuacji gdy dopiero co sekretarz miasta Warszawy, były minister w rządzie PO dostał zarzuty prokuratorskie... (https://tvn24.pl/tvnwarszawa/srodmiescie/warszawa-katowice-afera-smieciowa-akt-oskarzenia-byly-minister-skarbu-oskarzony-st8484144)
O sutenerstwo Nawrockiego się *oskarża*. Proces może trwać latami (np. dopiero na dniach skończyła się sprawa ks Stryczka, coś tak siedem lat po artykule onetu). To jeszcze raz - Trzaskowskiego oskarżano o bycie ćpunem, i chociaż wg mnie nim nie był i tego nie sugeruję, to gdyby Dzięba czekał z oskarżeniami do dzisiaj i np. Republika by opublikowała artykuł z jego rewelacjami, to byś pisał o ćpunie Trzaskowskim ?
Gadający raz jedno raz drugie - to o Trzaskowskim? No tak, bo u niego jest inaczej. "To jest po prostu zdrowy rozsądek. Nie zmieniam zdania, jestem politykiem, który po prostu jak patrzy na rzeczywistość, to wyciąga jasne wnioski"
Nie chce mi się wyszukiwać wszystkich przypadków, bo trudno uwierzyć, byś nie słyszał np o Zielonym Ładzie (kiedyś za, teraz przeciw). Hehe, Zandberg w wywiedzie dla Stana powiedział, że Trzaskowski potrafi zmienić zdanie w tym samym wywiadzie.
Proszę jednak uczciwie powiedzieć - gdybym zaczął rozmowę od napisania czegoś w stylu "jak można głosować na niemiecką marionetkę, planującym zniszczenie polskiej nauki i (wstaw coś odjechanego)" (nie uważam tak, to przykład) a potem kontynuował "proszę się nie obrażać, ale chcę wiedzieć, jak to jest być sympatykiem Hołowni w 2025 roku z szalejącym bolszewizmem i widocznymi tego efektami", to miałbyś ochotę na dalszą dyskusję, a co ważniejsze nawet - czy sądzisz, że z takiej dyskusji wyciągnąłbyś cokolwiek poza rosnącą irytacją?
1/2