Event JSON
{
"id": "fe0ca8e09e7bc4443225e9dd0f71dca8cbdef9c396cda9ac31e12ab7f72d124d",
"pubkey": "9c4879a746ad1c050b7bea7c9c76c25bf46bd132dd6c50b41cf49b83153d5031",
"created_at": 1740479901,
"kind": 1,
"tags": [
[
"p",
"885ab2d4d2b9815448cc8f963bb5e3396c5534f6439702bc772af8424db1e7c2",
"wss://relay.mostr.pub"
],
[
"p",
"6d3f57dfd1939e605da27b35c2e801c84e80a9cfd4dd59bf41c9a8d84a05e776",
"wss://relay.mostr.pub"
],
[
"e",
"f4a9e9144dddaa8ad084260bd4678205b5c2df1bee980e904c6cd7e11ae51ee4",
"wss://relay.mostr.pub",
"reply"
],
[
"proxy",
"https://pol.social/users/xlenka/statuses/114064090803620544",
"activitypub"
]
],
"content": "nostr:nprofile1qy2hwumn8ghj7un9d3shjtnddaehgu3wwp6kyqpq3pdt94xjhxq4gjxv37trhd0r89k92d8kgwts90rh9tuyynd3ulpqjgm4h6 jako dziecko zawsze się bałam gęsi, zwłaszcza takich dwóch, które czasami pasły się przy mojej przyjeziornej ścieżce do szkoły – chyba bardziej przez opowieści innych dzieciaków niż faktyczne zdarzenia.\nPod koniec podstawówki mój strach zamienił się w szczerą miłość do tych zwierzaków – po wakacjach spędzonych u mojego wujka. Wujek miał coś jak 6k gęsi, albo i więcej, nie pamiętam dokładnie – ja prowadziłam coś w rodzaju oddziału rehabilitacji gęsi rannych i niepełnosprawnych. Trzeba było oddzielić te słabsze od reszty stada, żeby nie zostały stratowane przy wypuszczaniu ich na łąki.\nCudowne zwierzaki :)",
"sig": "ee866e9c456ef71f83c2c74a94f8d0b1d679ce5a45cab92ec29e1d469f477537dc8218b2283377ec235157bd7ed24ef02335987bc7de7a819c35dc9e969ad394"
}